Forum Sojuszu L. - RIP
Według mnie należało by coś ruszyć ten sojusz tzn.
1. Trzeba wywalic osoby ktore niebiora aktywnego udziału .
*aby to uczynic trzeba by wprowadzi spis osob ktore wysyłaja pomoc dla graczy ktozy sa w potrzebie. gracze ktozy niewysłają pomocy niesa zarejestwowani
na trooptool ani na forum --> out, zajmuja tylko miejsce, a pewnie niebawem trzeba bedzie im wysyłac defa.
*sadze ze trzabe tez egzekwowac normy jeli chodzi o wojo, pod groźba wywalenia, i wywalać jesli dane normy nie sa spełniane,
*nalezało by się też zastanowic w jakis posob pozyskać nowych członkło, co w tym momęcie moze być trudne bo pewnie większość osob ktore sa bez soja została skąś wywalona, wiec moze jakaś fuzja lub wchłonięcie... ale najpierw trzeba zrobic porządek we własnych szeregach.
to tak na poczakaniu sobie wymysilem dzis (bo mi sie nudzi w pracy:)) zapewne część jesli nie wszystko jest egzekwowane, ale chciałbym wiedzieć na czym stoimy, bo wtedy będzie można coś działać dalej:)
Offline
W obecnej ekipie sojuszu jest garstka ktora nie pomaga, niebawem zrobie liste "trutni" i upublicznie. Narazie niech sie ciesza nieskrepowanym brakiem wyobrazni zyjac w przeswiadczeniu, ze dostana jakakolwiek pomoc od sojuszu w trudnych chwilach. Co do zasad o ktorych pisalam wielokrotnie, wydaje mi sie, ze obowiazuja one tylko nielicznych- to ze u graczy brak jest zwiadowcow to norma, ale jak mozna miec zwiad jezeli nawet budynku nie ma zeby go wyprodukowac. Kolejna sprawa to brak fortyfikacji i mala pojemnosc spichlerza. W jaki sposb mamy stawiac defa jezeli nie ma w czym trzymac prowiantu dla wojska?
.... ale o tym wszystkim juz bylo
do refleksji........
Offline